kiełbasy produkcja
fot. Fotolia

Władze Australii zamierzają wzmocnić kontrolę na granicy, pod tym jak udało się zidentyfikować sześć produktów wieprzowych, w których znajdował się wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF).

Australijskie Laboratorium Zdrowia Zwierząt w Geelong przebadało 152 produkty wieprzowe sprowadzone do Australii, a w 6 z nich potwierdzono obecność afrykańskiego pomoru świń.

Australia uważana jest obecnie za kraj wolny od ASF, ale przeprowadzone badania wzbudziły obawy, że sytuacja może w najbliższym czasie ulec zmianie.

Australijskie władze zdają sobie sprawę z ogromnych strat gospodarczych, jakie wirus ASF wyrządził w Europie i Chinach, dlatego wzmacnia środki zapobiegawcze. Aby nie dopuścić do przedostania się choroby, wprowadzono ostre sankcje. Pasażerowie, którzy nie zgłoszą produktów wieprzowych podczas wjazdu do Australii, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 420 000 USD lub karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Daily Mail