Pojawienie się wirusa afrykańskiego pomoru świń na terytorium Belgii odcisnęło swoje piętno na popycie na wieprzowinę pochodzącą z tego kraju.
Po wykryciu choroby wśród populacji dzików, automatycznie z importu belgijskiej wieprzowiny zrezygnowała Kora Południowa, Chiny, Białoruś, Meksyk, Republika Południowej Afryki, Japonia, Singapur i Filipiny.
Wstrzymanie eksportu do wyżej wymienionych krajów oznacza, że więcej mięsa będzie trafiać na rynek unijny, co będzie powodować dodatkową presję cenową.
Chociaż do tej pory choroba pojawiała się tylko wśród dzików, niewykluczone że w najbliższej perspektywie może dojść do przedostania się wirusa do hodowli trzody chlewnej.
Priorytetem Belgii jest niedopuszczenie do tego, ponieważ mogłoby to dotknąć około 15 000 bezpośrednich miejsc prasy. Dla belgijskich władz niezwykle ważne jest zabezpieczenie rejonu Flandrii, gdzie znajduje się 90% wszystkich ferm trzody chlewnej.
Przypomnijmy, że Belgia jest obecnie ósmym co do wielkości producentem wieprzowiny w Unii Europejskiej.
RTBF