pszenica ozima - wschody
fot. www.mojarola.pl

Obecność grzybów w uprawach polowych – zarówno tych saprofitycznych, jak i chorobotwórczych – budzi coraz większe zainteresowanie i niepokój wśród osób zajmujących się produkcją rolniczą. Obserwujemy nie tylko typowe przebarwienia i zmiany strukturalne roślin, ale także sytuacje, gdy grzyby działają jako patogeny lub sprzyjają obniżeniu jakości zbiorów. W tym artykule analizuję, w jakich warunkach grzyby na polu mogą być sygnałem ostrzegawczym, jakie zagrożenia niosą dla upraw oraz jakie działania można podjąć, by zmniejszyć ewentualne straty.

Czynniki sprzyjające rozwojowi grzybów w uprawach

Grzyby – zarówno te występujące w glebie, jak i na powierzchni resztek po­plonowych – znajdują dogodne warunki w uprawach polowych, gdy występują następujące czynniki:

  • wysoka wilgotność gleby lub powietrza, długotrwałe opady lub mgły, które sprzyjają wydłużonemu okresowi zwilżenia liści i łodyg;

  • obecność resztek po­plonowych (np. słomy, korzeni, plew) na powierzchni lub płytko w glebie, które stanowią źródło infekcji;

  • szereg uproszczeń agrotechnicznych, takich jak płytka uprawa, minimalizacja orki, monokultura lub zbyt wysokie obsady roślin, co może zmniejszać rotację i podnosić presję patogenów.

Wskazuje się, że rośliny tracą znaczną część plonu na skutek infekcji grzybowych, mimo stosowania fungicydów. Grzyby mogą też przemieszczać się na większe odległości niż wcześniej sądzono, co dodatkowo podnosi ryzyko pojawienia się infekcji. Dla producenta rolniczego oznacza to, że pojawienie się grzybów na polu nie powinno być lekceważone.

Grzyby jako sygnał problemów agrotechnicznych

Jeśli podczas inspekcji pola zauważymy pojawiające się struktury grzybowe (symetryczne plamy, naloty, pęknięcia łodyg, przebarwienia liści) może to wskazywać na szereg problemów w systemie produkcji:

  • niewystarczającą rotację upraw albo brak działania płodozmianowego, co prowadzi do nagromadzenia się grzybów bytujących w glebie lub na resztkach;

  • zakłócenia w uprawie integrowanej, np. zbyt późny termin nawożenia azotem, nadmierna wilgotność lub słaba wentylacja w śródplonie;

  • naruszoną kondycję gleby – niską żyzność, słabą strukturę, nierównomierne uwilgotnienie – które czynią rośliny bardziej podatnymi na atak.

Warto pamiętać, że występowanie grzybów saprofitycznych może być wstępem do utraty części plonu albo do zmniejszenia jakości ziarna, nawet jeśli bezpośrednio nie dochodzi do masowej śmierci roślin.

Patogeny grzybowe – istotne zagrożenia w uprawach

Wśród grzybów rolniczych istnieją takie, które są odpowiedzialne za znaczne szkody – zarówno w ilości plonu, jak i w jego jakości. W uprawach zbóż choroby takie jak fuzarioza kłosów prowadzą do silnego uszkodzenia roślin, zmniejszenia masy ziaren i zanieczyszczeń mikotoksynowych.

Grzybowe infekcje roślin stanowią jedno z największych źródeł strat w rolnictwie globalnym. Z perspektywy producenta oznacza to, że grzyby nie są tylko estetycznym problemem – ich obecność może skutkować wymiernymi kosztami, zarówno poprzez utratę produktu, jak i konieczność stosowania środków ochrony, rotacji lub zmiany technologii.

Czy to powód do niepokoju? Kiedy reakcja jest zasadna

Nie każda obecność grzybów w uprawie oznacza katastrofę, ale istnieją sygnały, które wymagają reakcji:

  • gdy pojawiają się widoczne objawy chorobowe na plantacji – plamy na liściach, zgnilizna korzeni, obecność owocników grzybów na łodygach;

  • gdy wilgotność gleby lub powietrza utrzymuje się na wysokim poziomie przez dłuższy czas, zwłaszcza w obrębie zagęszczonych roślin;

  • gdy uprawa jest częścią monokultury lub rotacja jest ograniczona;

  • gdy obserwuje się spadek plonu lub obniżenie jakości ziarna mimo pozornie dobrych warunków.

W takich sytuacjach wskazana jest intensywna obserwacja pola, analiza gleby i resztek oraz ewentualna konsultacja z patologiem roślin. Pozostawienie problemu bez reakcji może prowadzić do rozwoju infekcji i poważniejszych strat.

Działania prewencyjne i monitoring

Aby zmniejszyć ryzyko, agronomowie oraz rolnicy mogą wdrożyć następujące działania:

  • regularna inspekcja pola – kontrola dolnych pięter roślin, sprawdzanie resztek po­plonowych i obserwacja symptomów chorób;

  • właściwa agrotechnika – stosowanie płodozmianu, odpowiednia głębokość uprawy i przetwarzanie resztek, by ograniczyć źródła infekcji;

  • adaptacja nawożenia i nawadniania – unikanie nadmiernego nawożenia azotem, utrzymanie dobrej struktury gleby oraz zapewnienie cyrkulacji powietrza w plantacji;

  • dobór odmian bardziej odpornych na choroby grzybowe oraz stosowanie odpowiednich środków ochrony, zawsze zgodnie z zaleceniami specjalistów;

  • prowadzenie rejestru danych polowych – notowanie warunków pogodowych, zabiegów ochronnych i objawów chorobowych, co pozwala na wczesne ostrzeganie przed problemem.

Przyjęcie takiego systemowego podejścia skutecznie ogranicza prawdopodobieństwo, że obecność grzybów przerodzi się w poważną chorobę uprawy.

Aspekt ekonomiczny i jakościowy dla produkcji

Obecność grzybów w uprawach ma również wymiar ekonomiczny. Nie tylko chodzi o ilość plonu, ale równie ważna staje się jego jakość – zanieczyszczenia grzybami mogą prowadzić do wycofania partii z rynku, utraty klasy ziarna czy wzrostu kosztów magazynowania.

Na przykład, w uprawach zbóż mykotoksyny produkowane przez Fusarium mogą powodować, że ziarno nadaje się jedynie na paszę lub wymaga dodatkowego czyszczenia. Producent musi więc traktować obecność grzybów nie tylko jako problem biologiczny, ale też jako sygnał ostrzegawczy dla całego systemu produkcji – od gleby, poprzez agrotechnikę, po przechowywanie plonu.

Kontekst zmian klimatycznych i zagrożeń przyszłościowych

W świetle zmieniających się warunków klimatycznych obserwuje się wzrost częstotliwości i nasilenia infekcji grzybowych w uprawach. Grzyby patogeniczne stają się bardziej ekspansywne, a warunki, które wcześniej ograniczały ich rozwój (na przykład chłodniejsze i suchsze lata) występują coraz rzadziej.

Dla gospodarstw rolnych oznacza to konieczność systematycznej oceny strategii ochrony i zarządzania roślinami. Obecność grzybów na polu może być wczesnym sygnałem zmian środowiskowych oraz zagrożeń, które wcześniej nie były tak wyraźne.

Końcowa refleksja

Zjawisko grzybów na polu nie musi automatycznie oznaczać kryzysu, ale zasługuje na uważne rozpoznanie i reakcję. Dla producenta rolniczego, agronoma i specjalisty ds. ochrony roślin to okazja, by sprawdzić, czy system produkcyjny działa optymalnie: czy agrotechnika, płodozmian, system nawadniania i ochrony są właściwie dobrane. Wczesna identyfikacja zmian pozwala na zminimalizowanie ryzyka i zachowanie jakości oraz ilości plonu. W obliczu zmieniających się warunków środowiskowych warto przyjąć zasadę – obserwuj, analizuj i działaj, gdy widzisz grzyby na polu.

Źródło: www.mojarola.pl