Pogoda od zawsze budziła ciekawość człowieka. Rolnicy, ogrodnicy czy miłośnicy przyrody wiedzą, jak istotne jest monitorowanie opadów deszczu, ponieważ to właśnie one decydują o stanie upraw, kondycji gleby czy poziomie wód gruntowych. Jednym z najprostszych i najstarszych narzędzi służących do pomiaru deszczu jest deszczomierz, czyli miernik opadów. Dziś dostępne są zarówno profesjonalne elektroniczne urządzenia meteorologiczne, jak i proste wersje, które każdy może przygotować w domu. Umiejętność prawidłowego odczytywania wyników z deszczomierza pozwala lepiej zrozumieć, ile wody faktycznie trafia do gleby podczas opadów.
Deszczomierz – do czego służy?
Deszczomierz to urządzenie, które mierzy ilość opadów atmosferycznych w danym miejscu i czasie. Najczęściej wyrażane są one w milimetrach, gdzie 1 mm oznacza 1 litr wody, która spadła na powierzchnię jednego metra kwadratowego. Dzięki takiemu przelicznikowi łatwo wyobrazić sobie faktyczną ilość opadu – na przykład 10 mm deszczu to 10 litrów wody na metr kwadratowy gleby.
Dla ogrodników i rolników jest to szczególnie przydatne, ponieważ wiedząc, ile wody naturalnie dostarczyły opady, mogą lepiej planować podlewanie i uniknąć zarówno przesuszenia, jak i nadmiernego nawodnienia roślin. W rolnictwie takie dane mają bezpośredni wpływ na plony, a w ogrodnictwie pozwalają utrzymać trawnik i rabaty w idealnej kondycji. Deszczomierz używany jest również w meteorologii – stacje pogodowe regularnie zbierają takie dane, aby opracowywać prognozy i raporty klimatyczne.
Co ciekawe, deszczomierze są używane nie tylko do pomiaru samego deszczu, ale również śniegu, gradu czy mżawki – oczywiście pod warunkiem, że opad da się w nim zgromadzić w formie wody po roztopieniu. To sprawia, że jest to urządzenie uniwersalne i przydatne o każdej porze roku.
Jak odczytywać miernik deszczu?
Odczytywanie deszczomierza jest stosunkowo proste, ale wymaga systematyczności. Najpierw należy sprawdzić, jaka skala została naniesiona na ściankę zbiornika. Zazwyczaj jest to skala milimetrowa, gdzie każdy podziałek odpowiada konkretnemu poziomowi wody. Jeśli po burzy w zbiorniku znajduje się 12 mm, oznacza to, że na każdy metr kwadratowy spadło 12 litrów wody.
Ważne jest, aby regularnie opróżniać deszczomierz – najlepiej codziennie o tej samej porze. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której wynik zawiera sumę opadów z kilku dni, co mogłoby prowadzić do błędnych wniosków. W profesjonalnych stacjach meteorologicznych stosuje się specjalne systemy przechylne, które automatycznie opróżniają zbiornik po każdym pomiarze i rejestrują dane cyfrowo.
Kiedy dokonujemy pomiarów samodzielnie, należy pamiętać o odpowiednim poziomie wzroku przy odczycie. Najlepiej odczytywać wynik na wysokości menisku wody, czyli najniższego punktu jej powierzchni. Dzięki temu odczyt będzie dokładny i porównywalny z wynikami z innych miejsc.
Jak samemu zrobić deszczomierz?
Nie trzeba kupować drogiego sprzętu, aby kontrolować ilość opadów. Deszczomierz można przygotować w domu, używając przedmiotów codziennego użytku. Najprostszy sposób to wykorzystanie przezroczystej plastikowej butelki, np. po napoju. Wystarczy odciąć górną część butelki i odwrócić ją do środka tak, aby stworzyła lejek prowadzący wodę do wnętrza. Na zewnętrznej ściance warto nanieść podziałkę w milimetrach, co ułatwi odczyt.
Aby pomiar był dokładniejszy, dobrze jest umieścić na dnie butelki niewielką ilość kamyków lub piasku, dzięki czemu deszczomierz będzie stabilny i nie przewróci się podczas silniejszego wiatru. Dla większej precyzji można dodatkowo użyć linijki lub taśmy mierniczej, aby oznaczyć każdy milimetr wysokości wody.
Własnoręcznie zrobiony deszczomierz nie zastąpi profesjonalnych urządzeń meteorologicznych, ale świetnie sprawdzi się w ogrodzie czy na działce. To także świetny sposób na wprowadzenie dzieci w świat nauki i nauczenie ich obserwacji przyrody. Regularne sprawdzanie ilości deszczu może być ciekawym eksperymentem edukacyjnym i praktycznym narzędziem w pielęgnacji roślin.
Gdzie zamontować deszczomierz?
Miejsce ustawienia deszczomierza ma ogromne znaczenie dla wiarygodności pomiaru. Urządzenie powinno znajdować się na otwartej przestrzeni, z dala od budynków, drzew i krzewów. Jeśli postawimy je tuż obok domu, dach może „dorzucać” dodatkowe krople lub wręcz zasłaniać opad, co całkowicie zafałszuje wynik. Podobnie gałęzie drzew mogą zatrzymywać część deszczu, zanim dotrze on do zbiornika.
Najlepiej umieścić deszczomierz na wolnej przestrzeni, na przykład na środku trawnika czy w polu, gdzie nic nie ogranicza dostępu do nieba. Urządzenie warto ustawić na wysokości około 1 metra nad ziemią – tak, aby uniknąć odbijania się kropel od podłoża, które mogłyby zawyżyć pomiar. Stabilne zamocowanie jest również bardzo ważne – wiatr nie powinien przewracać ani przechylać deszczomierza.
Dobrze jest także zadbać o łatwy dostęp do urządzenia, aby można było codziennie dokonywać pomiarów bez problemu. W przypadku większych ogrodów lub pól rolnych niektórzy decydują się na zamontowanie kilku deszczomierzy w różnych lokalizacjach, co pozwala uzyskać pełniejszy obraz ilości opadów na danym terenie.
Jak interpretować wyniki pomiarów?
Odczyt z deszczomierza to dopiero początek – najważniejsze jest wyciąganie praktycznych wniosków. Jeśli deszczomierz wskazuje 20 mm opadów w ciągu doby, oznacza to, że gleba otrzymała około 20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. W przypadku upraw warzyw i roślin ozdobnych to często wystarczająca ilość wody na kilka dni. Natomiast jeśli wynik wynosi zaledwie 2–3 mm, oznacza to, że gleba została tylko powierzchownie zwilżona i rośliny nadal mogą wymagać podlewania.
Warto prowadzić dziennik opadów, zapisując wyniki pomiarów w tabeli lub specjalnym notesie. Dzięki temu po kilku tygodniach można zauważyć, jakie są faktyczne różnice w ilości deszczu w różnych miesiącach i jak wpływają one na stan gleby i plonów. Regularne notowanie danych pozwoli również porównać wyniki z prognozami pogody i ocenić, jak trafne są przewidywania meteorologiczne w danym regionie.
Dla rolników takie obserwacje mają szczególne znaczenie – wiedza o ilości opadów może pomóc w podejmowaniu decyzji dotyczących terminu nawożenia, oprysków czy siewu. Z kolei ogrodnicy mogą dzięki temu zoptymalizować podlewanie i uniknąć strat wody, co jest szczególnie ważne w okresach suszy.
Dlaczego warto używać miernika deszczu na co dzień?
Choć może się wydawać, że deszczomierz to proste narzędzie, jego praktyczne zastosowania są niezwykle szerokie. Pozwala lepiej zrozumieć cykl wodny w naszym otoczeniu i świadomie gospodarować wodą w ogrodzie czy gospodarstwie. Dzięki niemu możemy realnie zmniejszyć zużycie wody do podlewania, a jednocześnie zapewnić roślinom odpowiednie warunki wzrostu.
Używanie miernika deszczu to także sposób na większe zaangażowanie w obserwację przyrody. Regularne pomiary i zapisywanie wyników sprawiają, że zaczynamy dostrzegać zmiany klimatyczne w swoim regionie, takie jak dłuższe okresy suszy czy intensywne ulewy. To z kolei pozwala lepiej planować prace w ogrodzie lub na polu i przygotować się na różne scenariusze pogodowe.
Dzięki temu prostemu urządzeniu każdy może poczuć się choć trochę jak meteorolog i zyskać wiedzę, która w praktyce ma ogromne znaczenie. A najważniejsze jest to, że do rozpoczęcia przygody z pomiarami opadów nie trzeba dużych nakładów finansowych – wystarczy odrobina chęci, prosty sprzęt i systematyczność w obserwacjach.
Źródło: www.mojarola.pl