fot. Fotolia

Kilka dni temu informowaliśmy o przypadku choroby zidentyfikowaniu choroby niebieskiego języka w stadzie bydła na terytorium Niemiec. Okazuje się, że nie jest to jedyny problem niemieckich rolników oraz służb weterynaryjnych.

Niemieckie media poinformowały o wykryciu choroby Aujeszkyego w populacji dzików w kraju związkowym Dolna Saksonia. Badania na obecność choroby zostały potwierdzone przez instytut weterynaryjny LAVES w Hanowerze. Podobna sytuacja miała już miejsce w listopadzie 2017 roku w okręgu Hildesheim.

Choroba Aujeszkyego stanowi potencjalne zagrożenie trzody chlewnej i zwierząt domowych, zwłaszcza psów. Biuro weterynaryjne w Heathland zaapelowało do wszystkich hodowców trzody chlewnej o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa biologicznego.

Ostatni przypadek choroby Aujeszkyego w stadzie trzody chlewnej pojawił się w Niemczech w 2013 roku.

Agrarheute