świnie
fot. Fotolia

Rzepak to nie tylko surowiec do produkcji oleju roślinnego. Jego nasiona, a zwłaszcza śruta rzepakowa powstała po ekstrakcji tłuszczu, to cenny komponent paszowy w żywieniu trzody chlewnej. Zawierają one około 34–38% białka surowego, co czyni je atrakcyjną alternatywą dla soi, której ceny i dostępność bywają zmienne.

Białko rzepakowe charakteryzuje się korzystnym profilem aminokwasowym, w tym wysoką zawartością metioniny i cysteiny, co jest istotne w żywieniu prosiąt oraz loch prośnych i karmiących. Choć udział lizyny jest nieco niższy niż w śrucie sojowej, to bilansowanie dawki odpowiednimi dodatkami (np. syntetyczną lizyną) pozwala z powodzeniem stosować rzepak w mieszankach.

Antyżywieniowe wyzwania – jak je kontrolować?

Rzepak zawiera związki antyżywieniowe, takie jak glukozynolany, które mogą wpływać negatywnie na zdrowie i przyrosty trzody, zwłaszcza młodszych grup wiekowych. Glukozynolany w metabolizmie uwalniają izotiocyjaniany i tiocyjaniany, które mogą obciążać wątrobę i tarczycę, prowadząc do zahamowania wzrostu i mniejszego pobierania paszy.

Na szczęście, współczesne odmiany rzepaku typu double low cechują się znacznie mniejszym poziomem tych substancji, co umożliwia ich bezpieczne stosowanie nawet w paszach dla tuczników.

Procesy technologiczne, takie jak ekstrakcja i podgrzewanie śruty, dodatkowo redukują ilość czynników antyżywieniowych, czyniąc rzepak jeszcze bardziej wartościowym komponentem.

Śruta rzepakowa jako składnik paszy – proporcje i zalecenia

W żywieniu tuczników śruta rzepakowa może stanowić nawet 10–15% mieszanki pełnoporcjowej bez wyraźnych spadków tempa wzrostu czy wykorzystania paszy. W przypadku loch udział ten można zwiększyć do 20%, zwłaszcza że dodatkowe źródła włókna wpływają korzystnie na perystaltykę jelit i komfort zwierząt.

W żywieniu prosiąt należy jednak zachować ostrożność – zaleca się nie przekraczać 5% udziału w mieszankach starterowych, głównie ze względu na większą wrażliwość młodego przewodu pokarmowego na pozostałości związków antyżywieniowych.

Rzepak w formie zielonki i kiszonki

Oprócz śruty i makuchu, rzepak może być również wykorzystywany jako surowiec objętościowy. Zielonka rzepakowa, pozyskana z młodych roślin przed zakwitnięciem, może stanowić cenne źródło białka i energii w paszach objętościowych. Najlepiej sprawdza się w mieszankach kiszonkowych z kukurydzą lub trawami, gdzie rzepak wzbogaca skład aminokwasowy i zawartość mikroelementów.

Dobrze zakiszona masa rzepakowa nie sprawia problemów z pobieraniem przez świnie, szczególnie przez lochy luźne oraz tuczników. Kiszonki rzepakowe cechują się wysoką zawartością siarki i wapnia, co może mieć korzystny wpływ na metabolizm zwierząt, o ile dawki są odpowiednio zbilansowane.

Olej rzepakowy jako źródło energii i nośnik witamin

Dodatek tłuszczu do paszy dla trzody chlewnej poprawia jej smakowitość i zwiększa wartość energetyczną, co jest szczególnie pożądane w okresach wzmożonego zapotrzebowania energetycznego – np. u loch karmiących czy prosiąt. Olej rzepakowy, dzięki korzystnemu profilowi kwasów tłuszczowych (w tym wysokiej zawartości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych), jest doskonałym źródłem energii o wysokiej strawności.

Warto jednak pamiętać, że dodatek tłuszczu do paszy musi być precyzyjnie dobrany – zbyt duża ilość może obniżać strawność białka i prowadzić do biegunek. W praktyce stosuje się dawki 1–3% w zależności od grupy technologicznej zwierząt i ogólnej kompozycji paszy.

Wpływ rzepaku na jakość mięsa i zdrowie zwierząt

Zastosowanie śruty rzepakowej i oleju rzepakowego w żywieniu tuczników może wpłynąć na jakość tuszy. Wysoka zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych sprzyja uzyskaniu mięsa o lepszym profilu lipidowym, choć należy uważać, by nie przesadzić – nadmiar tych kwasów może prowadzić do nadmiernego zmiękczenia słoniny i pogorszenia cech technologicznych mięsa.

Z drugiej strony, obecność naturalnych przeciwutleniaczy w rzepaku (takich jak tokoferole) oraz korzystny stosunek wapnia do fosforu może wpływać pozytywnie na zdrowie zwierząt, w tym na układ kostny i odpornościowy.

Aspekty ekonomiczne i ekologiczne

Rzepak jako komponent paszowy to nie tylko wybór żywieniowy, ale również strategiczny. Jego wykorzystanie w paszach pozwala na uniezależnienie się od importowanej soi, co ma znaczenie zarówno ekonomiczne, jak i polityczne. Ponadto, zastosowanie krajowych surowców białkowych wpisuje się w założenia zrównoważonego rolnictwa i gospodarki obiegu zamkniętego.

Uprawa rzepaku w gospodarstwie wielokierunkowym (rolno-hodowlanym) pozwala na pełniejsze wykorzystanie surowca – od nasion, przez śrutę, aż po kiszonkę. Dodatkowo, odpady poprodukcyjne (łuski, resztki z ekstrakcji) mogą być stosowane w biogazowniach lub jako materiał ściółkowy.

Zalecenia praktyczne dla rolników

Dobrą praktyką jest stopniowe wprowadzanie rzepaku do dawek pokarmowych oraz obserwacja reakcji zwierząt – zarówno pod kątem pobrania paszy, jak i parametrów zootechnicznych. Warto korzystać z analiz laboratoryjnych surowców (np. zawartości glukozynolanów), aby precyzyjnie ustalać udziały poszczególnych komponentów.

Rzepak najlepiej komponuje się z innymi surowcami paszowymi o uzupełniającym profilu aminokwasowym – np. z kukurydzą, jęczmieniem czy grochem. Balans dawki powinien uwzględniać nie tylko białko i energię, ale również włókno, minerały i witaminy.

Odpowiednie żywienie oparte na rzepaku może nie tylko poprawić wyniki produkcyjne w chlewni, ale również obniżyć koszty paszowe i zwiększyć samowystarczalność gospodarstwa. Warto więc spojrzeć na żółte pola rzepaku nie tylko przez pryzmat oleju, ale także jako fundament nowoczesnego i efektywnego żywienia trzody chlewnej.

Źródło: www.mojarola.pl