Czerwiec był miesiącem, który okazał się rekordowy pod względem temperatur. 26 czerwca w Radzyniu w województwie lubuskim, słupek rtęci wskazał 38,2 stopnia Celsjusza, co okazało się najwyższym wynikiem w historii czerwcowych temperatur.
Okazuje się jednak, że nie tylko czerwiec okazał się rekordowy. Copernicus Climate Change Service (C3S), czyli europejska służba monitorująca zmiany klimatu poinformowała, że tegoroczny lipiec był najgorętszy w historii.
Średnia temperatura w lipcu była wyższa niż średnia z lat 1981-2010. Temperatura powyżej średniej utrzymywała się przede wszystkim w zachodniej części kontynentu, podczas gdy w części wschodniej była generalnie poniżej średniej. Wpływ na tak wysoką średnią w lipcu miała przede wszystkim krótka, ale bardzo intensywna fala upałów w ostatnim tygodniu miesiąca.
Copernicus Climate Change Service informuje również, że wzrost temperatury zauważalny jest także w skali globalnej. Lipcowe temperatury powyżej średniej z lat 1981-2010 odnotowano także na Alasce, Antarktydzie, Grenlandii, Azji Środkowej, a także części Syberii oraz niemalże w całej Afryce i Australii.
Copernicus Climate Change Service