Ursus C330
fot. www.pixabay.com

Ursus C-330 to jedna z najważniejszych maszyn w historii polskiego rolnictwa. Jego produkcja rozpoczęła się w 1967 roku i trwała aż do 1987. Był następcą wcześniejszego C-325 i zyskał ogromną popularność dzięki prostocie konstrukcji, niskim kosztom eksploatacji i wyjątkowej niezawodności. Dla wielu rolników stał się symbolem trwałości i zaradności polskiej techniki.

Pod koniec lat 70. w zakładach Ursus rozpoczęto prace nad jego modernizacją. Celem było unowocześnienie konstrukcji, poprawa komfortu pracy i wprowadzenie zmian, które pozwoliłyby maszynie lepiej sprostać nowym wymaganiom. Tak powstał Ursus C-330M – model wprowadzony do produkcji w 1986 roku, który utrzymał najlepsze cechy poprzednika, ale jednocześnie był bardziej ergonomiczny i praktyczny.

C-330M nie był zupełnie nową konstrukcją, lecz rozwinięciem sprawdzonej bazy. Zachowano ten sam silnik, układ napędowy i charakterystyczną sylwetkę, wprowadzając jednak liczne poprawki techniczne i estetyczne, które sprawiły, że praca na ciągniku stała się wygodniejsza i bardziej wydajna.

Silnik i osiągi

Oba modele korzystają z tego samego dwucylindrowego silnika wysokoprężnego typu S-312C o mocy 30 KM przy 2200 obr./min. Jednostka ta znana jest z oszczędności i niezwykłej trwałości, co w połączeniu z prostotą konstrukcji czyni ją łatwą w naprawie nawet w warunkach polowych.

W Ursusie C-330M wprowadzono jednak kilka zmian poprawiających kulturę pracy silnika. Udoskonalono układ wtryskowy, zmieniono regulator obrotów oraz sposób mocowania osprzętu. Ulepszono także chłodzenie, co zmniejszało ryzyko przegrzania przy długotrwałej pracy w wysokich temperaturach. W rezultacie emka pracowała ciszej i bardziej równomiernie, co docenili użytkownicy spędzający w kabinie wiele godzin.

Choć moc pozostała taka sama, nowa wersja silnika cechowała się lepszą reakcją na obciążenie i mniejszym zużyciem paliwa. To drobne różnice, które jednak przekładały się na większy komfort użytkowania i dłuższą żywotność jednostki napędowej.

Skrzynia biegów i układ napędowy

Zarówno Ursus C-330, jak i C-330M wyposażono w sześciobiegową skrzynię przekładniową z dwoma biegami wstecznymi. W nowym modelu poprawiono szczelność obudowy i zwiększono trwałość elementów przeniesienia napędu. Użytkownicy szybko zauważyli, że biegi w emce wchodzą płynniej, a skrzynia pracuje ciszej niż w starszym modelu.

Zmodernizowany został również tylny most, co zmniejszyło przenoszenie drgań na kabinę. Udoskonalenia w konstrukcji przegubów i łożysk wpłynęły na dłuższą żywotność podzespołów, a jednocześnie ograniczyły hałas w czasie pracy. Dzięki temu C-330M była nie tylko trwalsza, ale też bardziej komfortowa w użytkowaniu.

Komfort pracy i kabina

Największe różnice między oboma modelami dotyczą komfortu operatora. Ursus C-330 w swojej podstawowej wersji nie posiadał kabiny, a kierowca był narażony na wiatr, kurz i deszcz. Dopiero z czasem zaczęto montować dodatkowe, często niefabryczne kabiny.

W modelu C-330M kabina stała się elementem standardowym. Była przestronniejsza, lepiej wygłuszona i zapewniała znacznie lepszą widoczność we wszystkich kierunkach. Wprowadzono amortyzowany fotel, wygodniejszy układ dźwigni oraz poprawiono ergonomię rozmieszczenia wskaźników. Zastosowanie większych szyb i lepszego uszczelnienia sprawiło, że praca stała się mniej męcząca i bardziej bezpieczna.

Dzięki tym zmianom operator mógł dłużej pracować bez uczucia zmęczenia, a sama kabina lepiej chroniła przed kurzem i hałasem. Dla wielu użytkowników była to największa zaleta nowego modelu.

Układ hydrauliczny i podnośnik

Hydraulika w Ursusie C-330 zawsze uchodziła za niezawodną, choć dość prostą. W wersji C-330M dokonano kilku istotnych ulepszeń. Zastosowano pompę hydrauliczną o większej wydajności i usprawniono sterowanie podnośnikiem. Dzięki temu ciągnik reagował szybciej na polecenia operatora, a precyzja podnoszenia i opuszczania narzędzi znacząco się poprawiła.

Ulepszenia te miały ogromne znaczenie podczas współpracy z nowszymi maszynami rolniczymi, które wymagały większej precyzji i stabilności pracy. Choć maksymalny udźwig pozostał podobny, nowy układ działał płynniej i był mniej podatny na awarie.

Wygląd zewnętrzny

Na pierwszy rzut oka oba modele wyglądają niemal identycznie. Jednak Ursus C-330M można łatwo rozpoznać po kilku szczegółach. Maskę wyposażono w nowy grill z poziomymi żaluzjami, zmieniono kształt reflektorów i wprowadzono bardziej nowoczesne tabliczki znamionowe.

Zmieniono również tablicę przyrządów, która stała się czytelniejsza, a rozmieszczenie kontrolek i przełączników bardziej intuicyjne. W niektórych wersjach zastosowano też inny sposób mocowania zbiornika paliwa i akumulatora, co ułatwiało obsługę codzienną.

Te subtelne różnice wizualne nie tylko poprawiały wygląd maszyny, ale także zwiększały jej funkcjonalność i trwałość. Dla wielu miłośników starej techniki emka była po prostu bardziej dopracowana pod względem estetycznym.

Eksploatacja i części zamienne

Zarówno Ursus C-330, jak i C-330M słyną z tego, że są praktycznie niezniszczalne. Prosta budowa i dostępność części sprawiają, że nawet dziś, po kilku dekadach, większość egzemplarzy można bez problemu utrzymać w pełnej sprawności.

Części zamienne są powszechnie dostępne i w dużej mierze zamienne między oboma wersjami. Rolnicy często korzystają z tego, by modernizować starsze C-330 elementami z nowszej emki. Co więcej, koszt utrzymania obu modeli pozostaje niski, co sprawia, że wciąż cieszą się dużą popularnością w małych gospodarstwach.

Opinie użytkowników

Rolnicy, którzy mieli okazję pracować na obu modelach, podkreślają, że różnice między nimi są subtelne, ale istotne. C-330 ceniona jest za surową prostotę i łatwość napraw, podczas gdy C-330M oferuje większy komfort i nieco nowocześniejsze rozwiązania.

Użytkownicy chwalą emkę za cichszą pracę, lepsze zawieszenie kabiny i sprawniejszą hydraulikę. Wielu uważa, że to najbardziej dopracowany model z całej serii małych Ursusów. Mimo że różnice techniczne nie są duże, w codziennej pracy przekładają się na wygodę i efektywność.

Dwie wersje, jedno dziedzictwo

Ursus C-330 i C-330M to ciągniki, które łączy wspólna filozofia: prostota, niezawodność i przystępność. Modernizacja nie zmieniła charakteru maszyny, ale pozwoliła jej sprostać nowym wymaganiom użytkowników.

Dziś oba modele pozostają żywą częścią polskiego krajobrazu wiejskiego. Spotkać je można zarówno w codziennej pracy na polach, jak i na zlotach miłośników starej motoryzacji. Ich historia to przykład, że udana konstrukcja nie starzeje się szybko, a dobrze zaprojektowany sprzęt potrafi służyć przez pokolenia.

Źródło: www.mojarola.pl