ferma drobiu
fot. Fotolia

Czeska Państwowa Inspekcja Weterynaryjna (SVS) rozpoczęła nadzwyczajną akcję kontrolną, która skupi się na badaniu drobiu pozyskiwanego z Polski. To efekt obawy Czechów przed wirusem ptasiej grypy, który pojawił się na terenie trzech polskich województw.

Wyjątkowe kontrole dotyczą rzeźni i gospodarstw, które importują drób z Polski. Weterynarze sprawdzają dokumentację i zdrowie zwierząt. W przypadku śmierci więcej niż pięciu ptaków w podobnych odstępach czasowych weterynarze pobierane są próbki od padłych zwierząt.

Kontrole obejmują całe terytorium Czech i potrwają do końca stycznia, ale mogą zostać przedłużone.

Czeskie gospodarstwa komercyjne są zobowiązane do zgłaszania przypadków zmniejszonego pobrania wody i paszy przez drób o ponad 20%, obniżenia produkcji jaj o ponad 5%  przez ponad dwa dni oraz zwiększonej śmiertelności ptaków o ponad 3% w skali tygodnia.

Ptasia grypa po raz ostatni pojawiła się w Czechach w 2017 roku. Wówczas stwierdzono ponad 40 ognisk choroby, co doprowadziło do ubicia około 98 tys. ptaków.

Źródło: www.ct24.ceskatelevize.cz