krowa
fot. Fotolia

W żywieniu bydła mlecznego coraz częściej stosuje się produkty uboczne z przemysłu spożywczego. Jednym z nich jest młóto browarniane – pozostałość po produkcji piwa, która okazuje się cennym źródłem białka i energii. Hodowcy chętnie sięgają po ten komponent, ponieważ poprawia on parametry żywienia i bywa tańszy niż tradycyjne pasze. Aby jednak wykorzystać jego potencjał, warto wiedzieć, jakie młóto wybierać, w jakiej formie je podawać i w jakich ilościach najlepiej sprawdzi się w dawce pokarmowej krowy.

Czym właściwie jest młóto browarniane?

Młóto powstaje w procesie produkcji piwa, kiedy ześrutowany słód zostaje oddzielony od brzeczki. W praktyce są to części ziarna jęczmienia i innych zbóż, bogate w włókno, białko oraz niewielkie ilości tłuszczu. W zależności od technologii produkcji piwa młóto może mieć nieco inny skład chemiczny, jednak średnio zawiera:

  • białko surowe: 20–25% w suchej masie,
  • włókno surowe: 15–20%,
  • tłuszcz surowy: 6–8%.

Dzięki temu młóto jest paszą objętościową o wysokiej wartości pokarmowej, idealnie uzupełniającą dawki dla krów mlecznych i opasów.

Jakie młóto najlepiej wybrać dla krów?

Na rynku dostępne są trzy główne rodzaje młóta:

  1. Młóto mokre – zawiera około 70–80% wody. Jest świeże i bogate w składniki odżywcze, ale łatwo ulega zepsuciu. Trzeba je szybko skarmiać lub zakiszać.
  2. Młóto suszone – ma około 90% suchej masy, co czyni je trwałym i łatwym w przechowywaniu. Jest jednak droższe, a proces suszenia zmniejsza nieco strawność.
  3. Młóto kiszone – powstaje poprzez zakiszanie młóta mokrego w silosach lub rękawach foliowych. Dzięki temu można je przechowywać nawet kilka miesięcy bez strat jakościowych.

Dla gospodarstw z większą liczbą krów najlepszym rozwiązaniem jest młóto kiszone. Jest tańsze od suszonego, a jednocześnie znacznie trwalsze niż świeże mokre. W mniejszych hodowlach, gdzie zapotrzebowanie jest mniejsze, warto wybierać młóto suszone, które można wygodnie przechowywać i dawkować według potrzeb.

Ile młóta na krowę?

To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez hodowców. Odpowiednia ilość zależy od formy młóta oraz ogólnej struktury dawki pokarmowej.

  • Krowy mleczne o wysokiej wydajności: zaleca się 10–15 kg młóta mokrego dziennie, co odpowiada ok. 2–3 kg suchej masy. W przypadku młóta suszonego wystarczy 2–3 kg na krowę.
  • Krowy zasuszone: warto ograniczyć ilość młóta do 3–5 kg mokrego dziennie, aby nie doprowadzić do nadmiernego otłuszczenia i problemów w okresie okołoporodowym.
  • Bydło opasowe: można podawać nawet do 20 kg młóta mokrego dziennie, w zależności od reszty paszy.

Najlepiej wprowadzać młóto stopniowo do dawki, obserwując reakcję krów – zarówno pod kątem apetytu, jak i kondycji fizycznej oraz wydajności mlecznej.

Zalety stosowania młóta w żywieniu krów

Młóto browarniane ma szereg korzyści, które sprawiają, że coraz częściej trafia do mieszanki paszowej:

  • wysoka zawartość białka o dobrej jakości, szczególnie cennego dla krów mlecznych,
  • duża ilość włókna surowego, wspierająca pracę żwacza,
  • niski koszt zakupu w porównaniu z tradycyjnymi paszami treściwymi,
  • efekt dietetyczny – krowy chętnie pobierają młóto, co poprawia ogólne pobranie paszy.

Dzięki tym cechom młóto sprawdza się jako wartościowy dodatek do sianokiszonki, kiszonki z kukurydzy czy pasz treściwych.

Na co uważać przy skarmianiu młóta?

Choć młóto jest paszą bezpieczną i lubianą przez bydło, wymaga kilku zasad ostrożności:

  • świeże młóto psuje się bardzo szybko – latem już po 2–3 dniach. Należy je zakiszać lub skarmiać natychmiast po dostawie,
  • zbyt duża ilość młóta w dawce może obniżyć zawartość tłuszczu w mleku, ponieważ nadmiar białka i wilgoci zaburza fermentację w żwaczu,
  • transport i magazynowanie młóta mokrego bywają problematyczne ze względu na dużą objętość i masę,
  • różnice w jakości – młóto z różnych browarów może mieć odmienny skład, dlatego warto analizować jego wartość pokarmową.

Praktyczne wskazówki dla hodowców

  1. Jeśli planujesz regularnie korzystać z młóta mokrego, rozważ inwestycję w silos lub rękawy foliowe do zakiszania.
  2. W małych gospodarstwach lepszą opcją jest młóto suszone – droższe, ale wygodne i bezpieczne w użyciu.
  3. Łącz młóto z kiszonką z kukurydzy – dzięki temu pasza jest lepiej zbilansowana pod względem energii i białka.
  4. Unikaj podawania dużych dawek jednorazowo – najlepiej rozdzielać młóto na dwa karmienia dziennie.
  5. Zlecaj okresowe analizy składu pasz, aby lepiej dopasować dawki do potrzeb krów.

Dlaczego młóto to pasza przyszłości?

Coraz większy nacisk kładzie się na gospodarkę obiegu zamkniętego i wykorzystywanie produktów ubocznych. Młóto browarniane doskonale wpisuje się w ten trend – zamiast trafiać do utylizacji, staje się wartościową paszą. To rozwiązanie korzystne zarówno dla środowiska, jak i dla budżetu gospodarstwa. Hodowcy, którzy wdrażają młóto do żywienia bydła, zyskują nie tylko oszczędności, ale też poprawę parametrów mleka i kondycji zwierząt.

Właściwy wybór rodzaju młóta i jego odpowiednie dawkowanie to prosta droga do bardziej efektywnego i ekonomicznego chowu krów.

Źródło: www.mojarola.pl