Powodzie w Europie Północnej stają się problemem. Rolnicy nie mogą rozrzucać obornika ani siać upraw jarych. Zimowe uprawy dosłownie pływają.
W Wielkiej Brytanii grunty rolne znajdują się obecnie w znacznym stopniu pod wodą. Stowarzyszenie British Farmers Association (NFU) poinformowało o niespotykanej sytuacji. W ciągu ostatnich dwóch tygodni pola zostały zalane w wyniku intensywnych opadów deszczu i po bardzo mokrej zimie.
Z powodu tej trudnej sytuacji, NFU wraz z innymi grupami zajmującymi się rolnictwem, zwróciło się do rządu o wsparcie dla poszkodowanych rolników.
Problem ze zbyt dużą ilością deszczu mają także Duńczycy. Według duńskiej organizacji L&F, ogromne opady deszczu w ostatnich tygodniach spowodowały powodzie i nadmiar wody w glebie w kilku częściach kraju. W związku z przewidywanymi opadami, prognozuje się, że tegoroczny luty będzie jednym z najbardziej deszczowych w historii Danii.
Rolnicy obawiają się o uprawy rzepaku i zbóż ozimych, a dodatkowo mają problem z wywiezieniem obornika i gnojowicy po zimie.
Źródło: www.agrarheute.com