Hiszpańskiej policji we współpracy ze służbami innych państw udało się rozbić gang wprowadzający do sprzedaży mięso pochodzące od chorych koni.
Konia, która nie nadawała się do spożycia i w dużej mierze zakażona była listeriozą pochodziła przede wszystkim z Portugalii i trafiała również na rynek hiszpański, francuski, holenderski oraz belgijski.
Zarzuty w sprawie fałszowania mięsa i wprowadzania na rynek nielegalnego mięsa usłyszało 65 osób, a wśród nich są hodowcy koni, producenci, dystrybutorzy i sprzedawcy mięsa, a także weterynarze.
Mięso złej jakości pozyskiwane od koni, miało trafiać na rynek przez kilka lat ? często jako wołowina. Głównym rynkiem zbytu dla mięsa padłych lub chorych zwierząt, zamiast zoo była Belgia.
Szacuje się, że rozpracowany gang sprzedał łącznie mięso uzyskane od 18 tys. koni, a jego wartość wyniosła około 20 mln euro w skali roku.
Polsat News