Uprawa roślin w tak zwanej monokulturze (tego samego gatunku bezpośrednio po sobie) nie jest wskazana i może prowadzić do spadku plonów, wzrostu zachwaszczenia i większego oddziaływania ze strony patogenów.
W niektórych przypadkach możliwe jest jednak niwelowanie negatywnych konsekwencji uprawy roślin bez zmianowania. Kukurydza jest gatunkiem, który dobrze radzi sobie w takich warunkach i nie reaguje na nie gwałtowną obniżką plonu – pod warunkiem, że zostaną spełnione określone czynniki.
Uprawa roślin w monokulturze może prowadzić do ?zmęczenia? gleby i negatywnych zmian dotyczących jej życia biologicznego oraz właściwości fizycznych i chemicznych. Kiedy rośliny uprawiane są w monokulturze, może dojść do odkładania się związków chemicznych, które wydzielane są przez ich korzenie. W rezultacie mikroflora glebowa zostaje zdominowana przez patogeny i bakteriofagi, które niszczą znajdujące się w niej pożyteczne mikroorganizmy.
Aby temu zapobiec, bardzo ważne jest wzbogacanie gleby w składniki pokarmowe. Na stanowiskach, na których planowana jest uprawa kukurydzy w monokulturze powinno przeprowadzać się nawożone obornikiem lub gnojowicą oraz nawozami mineralnymi – fosforem oraz potasem.
Kukurydza pozyskuje z gleby dużą ilość wapnia i podobnie jak burak cukrowy i jęczmień charakteryzuje się dużą wrażliwością na pH gleby. Optymalny odczyn mieści się w granicach 6,6-7,0 i w takich warunkach rośliny osiągają najwyższy plon.
Aby osiągać satysfakcjonujące wyniki w uprawie kukurydzy, warto postawić na okresowe monitorowanie gleby w zasobność w pierwiastki – P, K, Mg oraz monitorować poziom pH i w razie konieczności przeciwdziałać nadmiernemu zakwaszeniu. Dobrym rozwiązaniem jest wzbogacanie gleby wapnem węglanowo-magnezowym lub ewentualnie kredą.
Bardzo istotne znaczenie w uprawie ma również orka. W przypadku gleb gliniastych powinna zostać ona przeprowadzona jesienią. Jeżeli chodzi o gleby bardziej luźne, najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie orki wiosennej.
Dobrym rozwiązaniem w monokulturze jest również siew kukurydzy w mulcz. Słomę, która pozostaje na polu po zbiorze kolb, należy odpowiednio rozdrobnić i pozostawić na powierzchni ziemi. Pozostawiona masa pozwala chronić glebę przed parowaniem i zachwaszczeniem, a ponadto zapewnia uprawie ochronę przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych takich jak wiatr i deszcz.
Źródło: www.mojarola.pl