W minionym tygodniu rolnicy zrzeszeni w ramach ruchu Agro Unia zorganizowali kolejną manifestację w Warszawie, aby wyrazić swoje niezadowolenie z aktualnej sytuacji w polskim rolnictwie.
Działania rolników spotkały się z odpowiedzią ze strony ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który stwierdził, że organizatorzy protestów prawdopodobnie nie mają po swojej stronie żadnych argumentów i merytorycznej wiedzy, skoro nie chcą podzielić się nią z innymi.
? Moim zdaniem jest to szukanie pretekstu do tego, aby zaistnieć. Postulatów jest tyle, że już się w tym gubię ? powiedział szef resortu rolnictwa.
? Niektóre organizacje rolnicze nie chcą rozmawiać, aby podzielić się swoją wiedzą z innymi. Być może wynika to z tego, że ich przedstawiciele tej wiedzy nie mają. Wychodzą z założenia, że wszyscy mają z nimi rozmawiać na kolanach. Już nie chcą rozmawiać z ministrem rolnictwa. Odbyłem już kilka rozmów z przedstawicielami protestujących rolników i muszę stwierdzić wielką pustkę intelektualną ? kontynuował minister Ardanowski.
Słowa ministra rolnictwa spotkały się z oburzeniem ze strony szefa Agro Unii, Michała Kołodziejczaka.
? Jeżeli pustka intelektualna o której mówi minister dostałaby pieniądze za świnie wybite z powodu afrykańskiego pomoru świń, to dzisiaj bez problemu zwrócilibyśmy z nawiązką pieniądze za szkody, które zostały wyrządzone miastu podczas protestów. Inna sprawa, że tak naprawdę nikt się do tego nie poczuwa, ponieważ walczymy o dużo większą sprawę. Podejmiemy jeszcze jedną próbę namówienia ministra na rozmowę, aczkolwiek nie wiem, czy powinniśmy rozmawiać z człowiekiem, który nazywa nas dnem intelektualnym ? stwierdził Kołodziejczak.
Tymczasem na oficjalnym profilu Agro Unii na portalu społecznościowym Facebook pojawiła się informacja, że stowarzyszenie domaga się oficjalnych przeprosin za słowa wypowiedziane przez szefa resortu rolnictwa.
? Na biurku ministra rolnictwa leży od poniedziałku wezwanie do przeprosin za wypowiedziane przez niego słowa. Kolejny dzień mija, a minister podtrzymuje swoją opinię ? czytamy.
Agro Unia