W ciągu ostatnich kilku dni rolnicy zrzeszeni w ramach ruchu Agro Unia pojawili się w kliku sklepach sieci Biedronka, zauważając szereg nieprawidłowości dotyczących oznakowania produktów rolnych i ich opisów na sklepowych półkach.
W dniach od 16 do 18 września sieć zorganizowała w całej Polsce promocję na ziemniaki (-50% ceny). W momencie, kiedy detalista reklamował swoje ziemniaki, jako wyprodukowane w Polsce, okazało się w rzeczywistości są one importowane z Niemiec.
Sieć będąca własnością portugalskiego przedsiębiorstwa Jeronimo Martins zaistniałą sytuację tłumaczyła błędem ludzkim i zapowiedziała wzmocnienie procedur sprawdzania kraju pochodzenia przy odbieraniu dostaw.
Agro Unia nie wierzy w taki obrót spraw i uważa, że jest to celowe wprowadzenie konsumentów w błąd. Ruch zapowiada wystąpienie na drogę sądową przeciwko Biedronce, prowadząc zbiórkę pieniędzy na ten cel.
Członkowie ruchu Agro Unia w dalszym ciągu monitorują sklepy wchodzące w skład sieci Biedronka, a wszelkie nieprawidłowości umieszczają na nowo powstałym profilu na Facebooku o nazwie AGROPatrol.
Agro Unia