Jan Krzysztof Ardanowski
fot. MRiRW

Minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z RMF 24 po raz kolejny wypowiedział się na temat działalności ruchu Agro Unia oraz lidera tego stowarzyszenia, Michała Kołodziejczaka.

Agro Unia przeprowadziła w poniedziałek liczne protesty rolnicze, które zdaniem Ardanowskiego mają na celu wykorzystanie trudnej sytuacji rolników, aby budować nową organizację o charakterze politycznym.

? Tu nie chodzi o żadne sprawy rolnicze. W Polsce powstaje właśnie nowa organizacja o charakterze politycznym ? Agro Unia. Samo kierownictwo Agro Unii podkreśliło ostatnio, że chodzi projekt polityczny zbudowania organizacji, która będzie mocniejsza niż wszystkie partie polityczne w Polsce ? powiedział szef resortu rolnictwa.

? Jeżeli ktoś tak jak Michał Kołodziejczak mówi, że nie interesują go rozmowy z ministerstwem, ekspertami, pracownikami ministerstwa, ponieważ tworzy jakąś nową siłę polityczną i nie musi tego robić, to mogę wyrazić tylko zażenowanie. Mówiąc wprost: Rolnicy łatwo dają się wkręcać człowiekowi, który wydaje się, że o sprawach rolnictwa wie bardzo, bardzo mało.

Jednocześnie minister Ardanowski po raz kolejny zaprosił producentów, przetwórców, konsumentów i  dystrybutorów do wzięcia udziału w spotkaniu w ramach okrągłego stołu dotyczącego przyszłości polskiego rolnictwa.

Kluczowa w spotkaniu ma być obecność dystrybutorów, którzy zdaniem Ardanowskiego powinni odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wolą sprowadzać produkty z zagranicy, kosztem polskich artykułów.

? W spotkaniu powinni wziąć udział także przedstawiciele dystrybucji i handlu, aby odpowiedzieli na pytanie, dlaczego wolą sprawdzać produkty z zagranicy, a w mniejszym stopniu polskie- powiedział minister.

RMF 24