Jan Krzysztof Ardanowski
fot. Polsat News

W środę 3 kwietnia odbyła się manifestacja rolników zrzeszonych w ramach ruchu Agro Unia. Minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski odniósł się do wydarzeń, jakie miały miejsce w Warszawie.

? Moim zdaniem jest to szukanie pretekstu do tego, aby zaistnieć. Postulatów jest tyle, że już się w tym gubię ? powiedział szef resortu rolnictwa na temat protestów.

? Gdyby rolnicy rzeczywiście protestowali i podzielali zdanie organizatorów tej manifestacji, wówczas byłby podstawy do tego, aby przejmować się tym. Równolegle trwają prace Porozumienia Rolniczego, gdzie eksperci z ponad 100 organizacji rolniczych rozwiązują problemy.

? Niektóre organizacje rolnicze nie chcą rozmawiać, aby podzielić się swoją wiedzą z innymi. Być może wynika to z tego, że ich przedstawiciele tej wiedzy nie mają. Wychodzą z założenia, że wszyscy mają z nimi rozmawiać na kolanach. Już nie chcą rozmawiać z ministrem rolnictwa. Odbyłem już kilka rozmów z przedstawicielami protestujących rolników i muszę stwierdzić wielką pustkę intelektualną ? stwierdził minister Ardanowski.

Polsat News