Minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski przedstawił swoją opinię na temat porozumienia Unii Europejskiej z krajami Mercosur, na mocy którego na rynek europejski trafi więcej produktów rolnych z Ameryki Południowej.
Przypomnijmy, że minister rolnictwa Polski wspólnie z przedstawicielami takich krajów jak Irlandia, Francja czy Belgia postulował, aby podpisanie umowy handlowej z państwami wchodzącymi w skład Mercosur, zostało odłożone w czasie.
? Komisja Europejska miała prawo do podpisania porozumienia, ale moim zdaniem nie powinna tego robić na kilka miesięcy przed końcem kadencji. Kraje Mercosur nie są krajami biednymi. Przehandlowano samochody, elektronikę, sprzęt AGD, wytwarzane w najbardziej rozwiniętych krajach UE, za południowoamerykańską żywność ? powiedział minister rolnictwa.
? Podczas najbliższego posiedzenia Rady Ministrów Unii Europejskiej będę domagał się o wprowadzenia klauzul ochronnych, które oznaczałyby wprowadzenie natychmiastowych ograniczeń w momencie, kiedy doszłoby do zakłócenia danego rynku w związku z realizacją tej umowy oraz całkowitego zakazu importu w przypadku produktów niespełniających bardzo wysokich norm europejskich.
MRiRW
