Minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski odbył w poniedziałek spotkanie z rolnikami z województwa podlaskiego. Jego tematem przewodnim były perspektywy dotyczące rolniczego handlu detalicznego oraz problem afrykańskiego pomoru świń, który wyrządził spore spustoszenie w hodowli trzody chlewnej na Podlasiu.
? W zwalczaniu wirusa afrykańskiego pomoru świń kluczowe są dwa aspekty: bioasekuracja oraz eliminacja wirusa z przyrody. W kontekście bioasekuracji świadomość rolników wciąż wzrasta i pod tym względem jest coraz lepiej. Komisja Europejska wydała już zgodę na to, aby w części gmin ponownie zasiedlać chlewnie. W przypadku gospodarstw, które mimo wszystko chciałyby zmienić profil produkcji, przygotowaliśmy wsparcie w wysokości 80% kosztów ? powiedział szef resortu rolnictwa.
? Jeżeli ASF jest w dzikach, w chorych dzikach i ich truchle, w mięsie, w ślinie i odchodach dzików, to istnieje bardzo duże ryzyko, że choroba dostanie się do gospodarstw i dojdzie do zarażenia świń. W związku z tym w całej Europie zaleca się odstrzał dzików jako sposób eliminacji choroby ? stwierdził Ardanowski, zaznaczając, że choroba może przetrwać 7-8 miesięcy w kościach padłych dzików.
Odstrzał dzików w Polsce wzbudził w ostatnim czasie sporo kontrowersji, ale według danych przekazanych przez ministra populacja dzików przyrasta w Polsce o około 250% rocznie, dlatego nie ma podstaw do niepokoju o odtworzenie się populacji dzika.
? Jeżeli uda się powstrzymać chorobę, odtworzenie populacji dzików nie potrwa długi. Apeluję do myśliwych, również tych z województwa podlaskiego, aby wsparli nasze działania w zakresie zwalczania afrykańskiego pomoru świń. Bez Waszego wsparcia, nie damy sobie rady.
MRiRW