fot. Krzysztof Przepióra

Żyto ozime znajduje się obecnie w fazie kłoszenia, a to oznacza, że część upraw zostanie niebawem wykorzystana do przygotowania kiszonki.

Zbiór żyta na kiszonkę jest bardzo często praktykowany przez hodowców bydła. Pozwala on nie tylko podreperować bilans pasz w gospodarstwie, które nie posiadają zbyt dużego areału użytków zielonych, ale również maksymalnie wykorzystać glebę.

Po zebraniu żyta, w jego miejsce można zasiać kukurydzę z przeznaczeniem na paszę, która będzie mieć jeszcze wystarczająco czasu, aby wykształcić wysoki plon.

W tym roku ze względu na wysokie temperatury i stosunkowo dużą liczbę opadów, zbiór żyta na kiszonkę nastąpi nieco wcześniej.

W celu przygotowania wysokiej jakości paszy, dobrze jest aby skoszone żyto przeleżało kilka dni na polu, tak aby nieco zwiędło i pozbyło się nadmiaru wody.

Kiedy zakiszone żyto jest zbyt mokre, staje się kwaśne, przez co nie jest zbyt chętnie zjadane przez bydło. Ponadto zwierzęta lepiej trawą kiszonkę, która powstaje na bazie bardziej wysuszonych komponentów. Tego typu pasza nadaje się zarówno dla młodych zwierząt, opasów, jak i krów mlecznych.

Wartość pokarmowa kiszonki sporządzonej na bazie żyta, ze względu na wysoką zawartość związków azotowych niebiałkowych jest mniejsza niż w przypadku innych zbóż i szybko ulega degradacji w żwaczu.

Z drugiej strony trzeba pamiętać o tym, że zadowalający plon żyta można uzyskać na glebach bardzo słabych, czyli tam, gdzie inne gatunki zbóż nie powinny być uprawiane ze względu na ich wyższe wymagania glebowe.

Szacuje się, że żyto powinno przeleżeć na polu 1-2 dni, zanim zostanie zakiszone w balotach lub na pryzmie.

Źródło: Moja Rola