Minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski wypowiedział się na temat decyzji założyciela ruchu Agro Unia, Michała Kołodziejczaka, który postanowił utworzyć partię polityczną Prawda.
Według ministra wcześniejsze deklaracje ze strony byłego już szefa Agro Unii w perspektywie podjętej decyzji są swego rodzaju oszustwem według osób, które obdarzyły go zaufaniem.
? Pan Michał Kołodziejczak zawsze mówił, że zależy mu na dobru rolnika. Padały deklaracje, które wielokrotnie były cytowane przez media, że prowadzona przez niego organizacja jest ruchem społecznym, który ma wpływać na decyzję ministra, parlament i na to, jak powinno się zmieniać przepisy dotyczące rolnictwa i poprawiać pozycję rolnika. Jednocześnie z odrazą i niechęcią odnoszono się do polityki.
? Padały jasne zapowiedzi, że ruch prowadzony przez Pana Kołodziejczaka nigdy nie będzie partią polityczną. Nie interesuje nas to ? jesteśmy ruchem rolników i chcemy reprezentować ich stanowisko i wpływać na decyzję.
? Tymczasem kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że chodziło o coś zupełnie innego, a celem było utworzenie nowej partii, która nomen omen nazwała się Prawda. W takim razie ja się pytam: Czy zapowiedzi, że nigdy nie będziemy partią polityczną to była prawda? Czy raczej prawdą to nie było?
? To społeczeństwo zadecyduje w wyborach jesiennych, kogo obdarzy zaufaniem. Chciałbym jednak, aby wybór głosujących był świadomy i nie byli oszukiwani, tak jak w tym przypadku. Popularność Pana Kołodziejczaka wynikała w dużej mierze z tego, że odcinał się od polityki i mówił to bardzo wyraźnie. Nagle nastąpiła zmiana o 180 stopni. Myślę, że ludzie to dostrzegą. Ja nie chcę tego oceniać. Zakładam, że w każdym jest jakaś odrobina dobrej woli.
MRiRW
Prawda, najprawdziwsza prawda i g…no prawda. Panie Michale, który stopień góralskiej gradacji odnosi się do Pana partyii?
ni prowda,jes prowda,tys prowda i gównoprowda i ta ostatnia to jest właściwa nazwa partyjki Kołodziejczaka