W piątek odbyła się konferencja prasowa na temat nieprawidłowości dotyczących oznakowania produktów rolnych i ich opisów na sklepowych półkach, w której udział wziął minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski oraz lider ruchu Agro Unia, Michał Kołodziejczak.
Od kilku dni Agro Unia na łamach profilu AGROpatrol na portalu społecznościowym Facebook publikuje informacje o nieprawidłowościach, jakie mają miejsce w polskich sklepach. Działania Agro Unii poparł szef resortu rolnictwa, który chce pomóc stowarzyszeniu w wyeliminowaniu patologii w znakowaniu i w oszukiwaniu konsumentów.
? Naszym celem jest podjęcie działań, które sprawią, że żywność jaka znajdzie się na polskim rynku będzie żywnością bezpieczną. Chcemy także wyeliminować patologię w znakowaniu żywności i oszukiwaniu konsumentów ? powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski.
? Nasza współpraca z Michałem Kołodziejczakiem z pewnością musi budzi sensacje. Ludzie, którzy w przeszłości spotykali się na autostradzie, mówili twardym językiem, teraz chcą wystąpić z pewnym wspólnym przekazem. Ja nie mam z tym problemu, ponieważ wielokrotnie mówiłem, że jestem otwarty na współpracę ze wszystkimi ? stwierdził Michał Kołodziejczak.
? Pan Ardanowski może pochwalić się osiągnięciami, na które patrzę z podziwem. Fakt, że dziś spotykamy się tutaj nie oznacza jednak, że zgadzamy się ze sobą we wszystkich kwestiach. Wciąż istnieją rozbieżności, ale to ni oznacza, że nie możemy rozmawiać. Problemów do rozwiązania jest dużo i chcemy się nimi zająć.
? W sklepach może znajdować się różna żywność, ale żywność pochodząca z Polski musi być odpowiednio oznakowana. Ludzie muszą mięć świadomość, że poprzez zakup polskiej żywności, kupujemy nie tylko żywność najwyższej jakości, ale także rozwój polskiej gospodarki.
MRiRW