Rolnicy z całych Niemiec zmierzają ciągnikami do Berlina, gdzie we wtorek odbędzie się kolejna akcja protestacyjna przeciwko polityce niemieckiego rządu.
Swoją podróż po ulicach Niemiec niektórzy rolnicy rozpoczęli w niedzielę i w poniedziałek ? szczególnie rolnicy z najbardziej zaludnionego kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia oraz południa kraju, którzy podczas swojej trasy chcą odwiedzić jeszcze kilka niemieckich miast.
Szacuje się, że do Berlina dotrze we wtorek około 10 tys. rolników, a na ulice Berlina wjedzie około 5 tys. ciągników. Głównym miejscem protestu będzie Brama Brandenburska.
Swoją obecność podczas protestu rolników i przemówienie zapowiedziała niemiecka minister rolnictwa, Julia Klöckner. Minister środowiska, Svenja Schulze nie potwierdziła z kolei swojego udziału.
Wtorkowy strajk nie będzie pierwszą demonstracją niemieckich rolników. W październiku, w pierwszej masowej demonstracji udział wzięło 6000 rolników, a na ulice Bonn wjechało wówczas około 2 tys. ciągników.
Agrarheute