fot. Fotolia

26 sierpnia w Chrząstowie koło Nakła nad Notecią odbył się Krajowy Dzień Soi, w którym uczestniczył minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski.

W swoim wystąpieniu szef resortu rolnictwa opowiedział o perspektywach uprawy soi w Polsce oraz o wizji zmniejszania deficytu krajowego białka paszowego poprzez zastępowanie białka importowanego białkiem wyprodukowanym w naszym kraju.

? Uprawa soi w Polsce nie tylko jest możliwa, ale bardzo potrzebna. Uprawa soi pozwala przynajmniej w części uniezależnić się od importu białka paszowego ? stwierdził szef resortu rolnictwa.

? Uprawa soi w Polsce ma coraz większe perspektywy ze względu na postęp hodowlany. Z badań wynika, że można uprawia ją na terenie praktycznie całej Polski. Podobnie w latach 50-60. wyglądała sytuacja z kukurydzą, która obecnie może być uprawiana nawet w Skandynawii. To podkreśla wkład hodowli roślin w rozwój rolnictwa.

Minister rolnictwa zauważył także duży wkład Centralnego Ośrodka Badań Odmian Roślin Uprawnych ? COBORU w rozwój hodowli roślin w Polsce.

? Niezwykle ważny jest unikalny w skali Europy prowadzony w Polsce program badań porejestrowych odmian roślin, który przed wieloma laty stworzył COBORU. Chodzi o to, żebyśmy wiedzieli i mieli pewność, jak w poszczególnych regionach naszego kraju plonują poszczególne odmiany wskazane przez COBORU ? poinformował Ardanowski.

Szacuje się, że aktualnie Polska przeznacza na zakup zagranicznej śruty sojowej około 4 mld zł w skali roku.

MRiRW