W środę 3 kwietnia na Placu Zawiszy w Warszawie rozpoczęła się zapowiadana przez ruch Agro Unia legalna, pokojowa manifestacja rolników.
Około godziny 8 rano rolnicy biorący udział w proteście zablokowali ruch na Placu Zawiszy. Uczestnicy manifestacji wyposażeni byli we flagi, transparenty oraz syreny strażackie. Z Placu Zawiszy rolnicy przeszli na rondo Dmowskiego, a następnie potem pod Sejm, aby zakończyć protest około godziny 16 przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Podczas przemarszu protestujący nieśli trumnę przepasana polską flagą, na której widniał napis: Polskie rolnictwo A.D. 2019. Na trumnie leżał gwóźdź, który według protestujących miał symbolizować ostatni gwóźdź do upadku polskiego rolnictwa.
Członkowie Agro Unii po raz kolejny pojawili się w stolicy, aby przypomnieć przedstawicielom rządu i społeczeństwu o problemach z jakimi muszą zmagać się polscy rolnicy.
Wśród postulatów rolników znalazły się takie kwestie jak ograniczenie importu produktów rolnych z zagranicy, graficzne znakowanie produktów rolno-spożywczych flagą kraju pochodzenia, czy nałożenia na Rosję embarga na sprzedaż węgla kamiennego do Polski (miałoby ono obowiązywać do czasu zniesienia przez Rosję ograniczeń związanych z eksportem polskich warzyw i owoców.
Rolnicy oczekują także, że samorząd rolniczy i izby rolnicze przejdą odpowiednią reformę oraz wprowadzony zostanie ustawowy zakazu komercjalizacji ujęć wody, a woda będzie traktowana jako strategiczny surowiec do produkcji żywności.
Agro Unia
