Niemieccy rolnicy nie dają za wygraną i w dalszym ciągu protestują przeciwko polityce rządu. Chodzi tu o pakiet rolny, który został zaproponowany przez minister rolnictwa Julię Klöckner oraz federalną minister środowiska Svenję Schulze.
Rolnicy uważają, że nowe przepisy są dla nich niekorzystne i przynoszą straty materialne ? domagają się większej roli w kreowaniu przepisów, które dotyczą bezpośrednio nich. Do demonstracji w całym kraju wzywa ruch ?Land schafft Verbindung? (Land tworzy połączenie), który zrzesza około 30 tys. rolników.
We wtorek rolnicy z kraju związkowego Hesja pojawili się w Wiesbaden. W proteście uczestniczyło około 2.5 tys. rolników, którzy na miejsce manifestacji przyjechali około tysiąca ciągnikami.
W środę rolnicy protestowali z kolei w Moguncji w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat.
Agrarheute