Większa liczba świń i słaby eksport mogą sprawić, że ceny wieprzowiny w Unii Europejskiej będą w najbliższych miesiącach znajdować się pod presją. Ogromne zagrożenie stanowi także afrykański pomór świń i to, czy będzie on rozprzestrzeniał się w Europie.
Globalna grupa bankowa Rabobank twierdzi, że unijna produkcja wieprzowiny osiągnie rekordowy poziom w 2018 roku, ponieważ liczba świń w Niemczech, Hiszpanii, Danii i Holandii stopniowo wzrasta. Szacuje się, że Polska także wykaże wzrost produkcji w 2018 roku po dobrej koniunkturze w dwóch ostatnich latach.
W kwartalnej analizie rynku wieprzowiny, bank stwierdził, że rosnąca podaż jest odzwierciedleniem większych zysków odnotowanych w ciągu ostatniego roku, co może wywierać presję na ceny w przyszłości.
Rabobank bierze pod uwagę także szereg niepewności takich jak spory handlowe, ryzyko chorób i problemy z dostępnością paszy, które mogą dotknąć światowy handel.
W raporcie stwierdzono, że ASF może zakłócić tradycyjne przepływy handlowe, jeżeli wciąż będzie rozprzestrzeniał się po Europie, przy czym Niemcy i Dania są krajami najbardziej zagrożonymi pojawieniem się choroby.
Zagrożenie jest na tyle poważne, że Dania ogłosiła niedawno, iż planuje budowę 70 kilometrowego ogrodzenia wzdłuż niemieckiej granicy, tak aby dziki nie mogły swobodnie przemieszczać się pomiędzy krajami.
Niemcy natomiast rozpoczęli redukcję populacji dzików, aby w ten sposób kontrolować rozprzestrzenianie się ASF.
Rabobank uważa, że silniejsza pozycja euro zmniejszyła wywóz wieprzowiny z Unii Europejskiej w 2017 roku, szczególnie do Chin.
Oczekuje się, że eksport do Chin nie poprawi się w drugim kwartale 2018 roku, a wojna handlowa pomiędzy USA, a Chinami nie przyniesie w najbliższych miesiącach ożywienia na rynku europejskim, ponieważ Chińczycy wprowadzają na rynek coraz więcej własnej wieprzowiny.
Rekordowe cło na amerykańską wieprzowinę eksportowaną do Chin, będzie miało wpływ tylko na rynek amerykański.
Źródło: Rabobank